Autor: Pavel aka Gnom

VEDONIST – Wywiad z Gerhaldem

Doszedłem kiedyś do wniosku, że już samo słuchanie muzyki metalowej było w jakiś sposób motywacją do zakładania własnej kapeli. Wówczas młode zespoły miały wiele problemów związanych z wyrażeniem swoich muzycznych emocji. Oczywiście pomijam fakt, że wiele osób nie miało za wiele pojęcia o graniu (w ogóle o graniu czegokolwiek), ale chodzi mi o sporawy czysto techniczne – problem z miejscem prób (były to garaże, niewykończone jeszcze budynki lub po prostu własne pokoje, gdzie za ścianą często mieszkali inni ludzie, np. rodzice – hehehehe), przede wszystkim problem ze sprzętem (sprzęt zawsze był drogi i trudnodostępny – chyba, że ktoś nabywał coś używanego lub od braci zza wschodu – którzy zalewali nas różnymi elektrycznymi i nie tylko pseudogitarami – natomiast wzmacniacze, głośniki, piece… wtedy były cudowne radia typu, np. Taraban, które tak trzeszczały, że fuzzy nie koniecznie były potrzebne – hehehe). Tych kłód rzucanych pod nogi przez tamtejszą niezaradność państwa było wiele ale całe szczęście, że jednak w kraju było kilku zdolnych młodzieńców, którzy mimo ww. przeszkód brnęli nadal do przodu. Nie ma sensu wymieniać tutaj tych kapel bo prawie wszyscy je znają, a natomiast skupmy się na młodych kapelach, które obecnie mają o wiele więcej możliwości do rozwinięcia skrzydeł – i dobrze! – Jednym z młodych przedstawicieli jest właśnie VEDONIST, zespół który potrafi wykorzystać obecne możliwości i połączyć je ze swoją pracą a przede wszystkim z talentem muzycznym… oj, chłopcy wkrótce namieszają na death metalowym podwórku…

GUTTER SIRENS – Wywiad z Doman

Zawsze czułem sentyment do kapel z tego samego województwa. Ale GUTTER SIRENS ujęło mnie przede wszystkim swoją muzyką. Myślę, że ich dokonania już są znane na heavy metalowym podwórku… Naprawdę reprezentują bardzo wysoki poziom. Zresztą w heavy metalu właśnie to się liczy – profesjonalizm(!!!), którego im nie brakuje… a póki co zachęcam do przeczytania poniższego wywiadu, w którym poruszamy nie tylko kwestie muzyki ale i niektóre wątki z przeszłości czy teraźniejszości metalowej braci…

BISCLAVERET – Wywiad z Thorn'em & Dragos'em

Co jakiś czas staram się zwrócić waszą a uwagę na zespoły wybiegające poza ramy (i tak ostatnio szeroko pojętego) metalu. Zazwyczaj owe kapele bądź projekty mają jakąś wspólną cechę z muzyką metalową, chociażby też emanuje z nich potężny mrok czy melancholia… a czasem wręcz owa muzyka potrafi uzyskać większą głębię emocjonalną co stwarza iście psychodeliczny nastrój… Właśnie BISCLAVERET należy do tego typu zespołów… potęga mroku przenika każdy dźwięk… strach i uczucie opętania dominuję w umyśle… pora przekroczyć inny wymiar… a przewodnikami po innym świecie będą Thorn i Dragos…

AFTERFEEDBACK – Wywiad z Pla

AFTERFEEDBACK narodził się w Hiszpanii w 1995 roku… To już całkiem sporo istnieją!!! Zespół tworzą: David, Eloi, Alex, Roger, D.J. Jefe i Pla, który zechciał odpowiedzieć mi na kilka pytań. Muzyka, jaką grają obecnie określa się mianem nu metalu. Zapewne wielu z was pokręci niesmacznie nosem, ale uważam, że nu metal jest kolejnym krokiem na przód w ewolucji muzyki metalowej czy się to komuś podoba, czy też nie!!! AFTERFEEDBACK jest godnym uwagi reprezentantem nu metalu!!!…więc zapraszam do poniższego tekstu.

LILITH – Wywiad z Krzyśkiem i Lorien

Szczerze mówiąc w Polsce poza ARTROSIS, MOONLIGHT nic tak na dobre nie wyłoniło się z podziemia, jeśli chodzi o zespoły z kobietą na froncie. Jaka w tym tkwi przyczyna? Małe zainteresowanie owym gatunkiem muzyki? Chyba nie? Odpowiedzi jest wiele i niech każdy z was sobie sam na to odpowie a tym czasem zapraszam do wywiadu z Krzyśkiem i Lorien – przedstawicielami LILITH – zespołu, który mimo wielu przeszkód uparcie dąży do celu…

TANKARD – Wywiad z Gerre, wokalistą zespołu.

Obiecywałem sobie, że wkońcu zrobię wywiad z jakimś bandem, który znacząco wpłynął na mój metalowy rozwój oraz, którego nie spotkacie w żadnym innym polskim pisemku, czy stronie internetowej. Pamiętacie jeszcze ten zespół? Na przełomie lat 80/90. wprost szalałem za nimi. Co to był za thrash!!! Agresja i poczucie humoru!!! To co w TANKARD oraz ANTHRAX lubiłem najbardziej. Starzy wyjadacze napewno miło wspominają tych piwoszy, a młodych gorąco zachęcam do zapoznania się z ich twórczością, gdyż nie ma zespołu na świecie, który wypiłby więcej piwa od nich w ciągu całej swojej egzystencj!!! Hahahahaha…

AFTERLIFE – Wywiad z 0015/92

Nie wiem dlaczego, ale to zawsze mi trafia się jednoosobowy zespół bądź projekt. Zazwyczaj są to różnego rodzaju ambientalne dźwięki lub przeraźliwe black metalowe wyziewy prosto z piekła. Mimo wszystko nie narzekam! Czasami zdarza się muza godna uwagi – subiektywnie myśląć. Jednak tym razem mamy tu do czynienia z szeroko pojętym thrash metalem, zagranym w pojedynkę, ale podobno do czasu… agresja i klimat… życie i śmierć… po prostu AFTERLIFE!!!

Powrót do góry