POWERSTROKE „ In For A Penny, In Four A Pound”
Po nagraniu dwóch albumów, zagraniu wielu koncertów (np. z PRO-PAIN, DEATH ANGEL, AGENT STEEL) belgijski POWERSTROKE naciera ze swoim trzecim albumem…
FADING BLISS „From Illusion To Despair”
Historia FIDING BLISS zaczęła się w 2009 roku. Zespół powstał w wyniku fascynacji zespołami z początku lat 90tych, a chociażby MY DYING BRIDE, PARADISE LOST i THEATRE OF TRAGEDY.
HYBRYDS „Mythical Music from the 21st Century”
Jeśli ktoś ma sentyment do słuchania zabaw zepsutym magnetofonem, to jest to pozycja dla niego. Nudne dłużyzny duplikowanych po wielokroć plam dźwięków i tak samo mało ekscytujący, pojawiający się od czasu do czasu pozbawiony jasności pseudo- pierwotny rytm, nieopowiadający żadnej historii ma coś z oczekiwania na windę w bloku z płyt betonowych na nowohuckim osiedlu i jest definicją całości tego przedsięwzięcia „muzycznego”.
FORGOTTEN TOMB ogłasza Europejską trasę
Europejska trasa koncertowa black/rock/doom metalowców z FORGOTTEN TOMB rozpocznie się 24. Kwietnia w United Club, Torino (Włochy). Plakat można obejrzeć powyżej.
Nowy album „And Don’t Deliver Us From Evil” nie bez…
CULT OF ERINYES „A Place To Call My Unknown”
CULT OF ERINYES rozwiał przeraźliwy mrok i trwogę swoim albumem „A Place To Call My Unknown”… Opętańcze i masakryczne wrzaski, złowrogie melodeklamacje i growlingujące wersy wyrzucają w przestrzeń mroczne zaklęcia przywołując Zło drzemiące w każdym z nas…
HERFST „The Deathcult Pt. I: An Oath In Darkness”
Pochodzący z Belgii HERFST to jak dla mnie nowa nazwa, choć na scenie istnieją już od końca lat 90tych. Ponad dekadę jednak przyszło światu czekać na ich debiutancki album „Necrotica” wydany dwa lata temu własnym sumptem.
V/A – GALLILEOUS/WIJLEN WIJ/DISSOLVING OF PRODIGY „Unveiling The Sings”
Oto mam przed sobą tzw. „4-way concept split album” wydany przez Redrum666.
SHELLCASE „Dead Memories”
Belgijskie trio poczyniło swój debiutancki album, którego muzykę określają jako Post Grunge Rock. Pozostaje mi tylko wierzyć w słowa muzyków, gdyż Grunge nie należy do moich ulubionych gatunków.