ENDLESS DESIRE „Moonstruck”
Się zaskoczyłem. Co jak co, ale hardcore to mimo wszystko strasznie wtórna muza, ale jak się okazuje może wciąż sprawiać radochę.
Się zaskoczyłem. Co jak co, ale hardcore to mimo wszystko strasznie wtórna muza, ale jak się okazuje może wciąż sprawiać radochę.