VOMITRON „No NES for the Wicked”
Nigdy nie przepadałam za grami komputerowymi ani „konsolowymi”, choć wystarczy rzucić okiem na Panią na okładce a jużwiadomo, że grające kobiety cieszą się się większym zainteresowaniem płci przeciwnej. Cóż, bywa.
Nigdy nie przepadałam za grami komputerowymi ani „konsolowymi”, choć wystarczy rzucić okiem na Panią na okładce a jużwiadomo, że grające kobiety cieszą się się większym zainteresowaniem płci przeciwnej. Cóż, bywa.