HALUCYNOGEN „Virus”
Cóż HALUCYNOGEN nagrał kolejne demo… i fajnie! He,he.
IGNITE „Our Darkest Days”
Uch, na całe szczęście w tym całym pełnym brutalnych dźwięków świecie są jeszcze takie zespoły jak IGNITE. Dlaczego tak chwalę sobie Amerykanów? Ponieważ na chwilę zmęczony metalowym łomotem, zakosztowałem trochę lżejszej ale wciąż energicznej muzyki.
BORN FROM PAIN „'Sands of Time”
Masywny, prosty, potężny i łamiący kości, właśnie taki ma być hardcore! I oczywiście ten w wydaniu Holendrów z BORN FROM PAIN spełnia wszystkie wyżej wymienione warunki. Już od samego początku albumu muzycy grupy atakują potężnym i tłustym hardcore'owym łomotem.
HEDFIRST „Godforsaken”
Nie wiem czy HEDFIRST ewoluuje czy nie, nie wiem też ile fanów takiego grania jest w Polsce, ale z pewnością Warszawianie swoje grono odbiorców mają! Do kogo zatem adresowana jest muzyka Warszawian? Przede wszystkim do wszystich fanów hardcore'a i jego odmian, a na metalowcach skończywszy. Przejdźmy zatem do omówienia nowego krążka Warszawian, a jest co omawiać bo aż trzynaście utworów, mocnej bezkompromisowej w tekstach jak i w muzyce jazdy.
HALUCYNOGEN „Promo 06”
Halucynogen = patology?O nie, nie! Co to, to nie. Kiedy dostałem promo HALUCYNOGEN zastanawiałem się czy ktoś się nie pomylił i nie podesłał mi materiału patologicznych grindcore'owców…
NEUROTHING „Vanishing Celestial Bodies EP”
NEUROTHING to polska odpowiedź dla fanów muzyki deathmetalowej. Po sukcesach takich zespołów jak BEHEMOTH czy VADER, coraz więcej grup z Polski próbuje wspiąć się na szczyt, zaistnieć na muzycznym rynku.