HEAVEN AND HELL „The devil you know”
No i co ja tu jeszcze mogę napisać? No pytam się co? Wiecie, zanim włożyłem ten album do odtwarzacza czułem się dziwnie nieswojo, dlaczego? Ponieważ ilość spustów i peanów nad tym albumem (ciekawe za co?) wywołała we mnie pewne zniesmaczenie, dość lepkie, że tak powiem. No ale co tam, odważyłem się to i słucham.
WHITE CROW „In a forgotten play”
Cóż, Rafał z Insanity Records nie podpisuje złych kontraktów, o tym już chyba zdąrzyliście się przekonać. Dziś, kiedy mam bardzo złego kaca to co prezentuje WHITE CROW idealnie przywraca mnie do życia.
VOLBEAT „Guitar Gangsters & Cadillac Blood”
Dobre utwory: Maybelline i Hofteholder, Mary Ann's Place, Wild Rover of Hell
.
METALLICA „Death Magnetic”
Oczekiwania były wielkie, ogromne, wręcz niewyobrażalne. Pewnie nawet większe niż jestem sobie w stanie wyobrazić.
BLACK TIDE „Light from above”
Ameryka chyba nigdy nie przestanie mnie zadziwiać, i żeby być szczery wcale mi to nie przeszkadza. Od jakiegoś roku pałuję się młodzianami z DIAMOND PLATE, którzy młócą oldschoolowy thrash metal, a w dodatku mają po 16 (słownie szesnaście) lat.
INDESPAIR „No Escape EP”
INDESPAIR (a jakiś czas temu DESPAIR) to twór całkiem młody (za datę narodzin przyjmuje się rok 2003), powołany do życia przez Daniela Bartosika oraz Sergiusza Ciskowskiego. Pięć lat procesu twórczego, cała lawina muzyków w szeregach i poza nimi, jednakże gdy skład się ujednolicił panowie wdepnęli do studia z zamiarem nagrania poważnej płytki (co prawda EP-ki, ale to przecież też poważny krok), którą zatytułowali ‘No Escape’.
EMPYROS „The Spectre of Ballantre”
Nigdy jeszcze nie słyszałem zespołu z Estonii… i jak widać źle zrobiłem.
WISHMASTER „Hunting The Man”
Czytelnikom regularnie odwiedzającym naszą stronę raczej nie trzeba przedstawiać tej szczecińskiej hordy. Dla tych co nie wiedzą „Hunting The Man” to drugie wydawnictwo WISHMASTER w ich już prawie dziesięcioletniej historii.