LUNGS „Lungs”
Północ jest chyba odpowiednią porą do pisania tej recenzji… Za oknem wszystko co żyje pokryte jest grubą warstwą białego puchu, a martwa cisza rozpościera się w blasku mroku odbijającego się od srebrzystobiałego śniegu…
Północ jest chyba odpowiednią porą do pisania tej recenzji… Za oknem wszystko co żyje pokryte jest grubą warstwą białego puchu, a martwa cisza rozpościera się w blasku mroku odbijającego się od srebrzystobiałego śniegu…