Nowe zespoły w Massive Music
„Dość długo trzymaliśmy tego newsa, ale teraz nadszedł czas, aby się tym pochwalić! Nowe zespoły dołączają do Massive Music a kolejne czekają na swoją kolej. Tym razem prezentujemy grupę zespołów…
MEGA OBSZERNA RELACJA Z FESTIWALU – BRUTAL ASSAULT 2010
11.08.2010, Czechy, Jaromer
GOJIRA, MONSTROSITY i CATAMENIA na BRUTAL ASSAULT XV
Jak informuje nas oficjalna strona festu GOJIRA, CATAMENIA oraz MONSTROSITY potwierdziły oficjalnie swój udział w tegorocznej edycji BRUTAL ASSAULT!
Aktualny skład festiwalu:
Children of Bodom, Sepultura, Ill Niño, Cannibal Corpse, Converge,…
FUCK THE COMMERCE 2007 – VITAL REMAINS, MONSTROSITY, DISBELIEF
16-19.05.2007, Altes Lager, Niemcy
10 lat FUCK THE COMMERCE
10 rocznica FUCK THE COMMERCE to powód do dumy i zarazem nowy początek dla festiwalu. W ostatnich 2-3 latach festiwalem wstrząsnęły silne turbulencje. Zarówno organizatorzy jak i sponsorzy nie sprostali…
MONSTROSITY – Duchowa apokalipsa nadchodzi!
Death Metalowcy z MONSTROSITY kończą właśnie pracę nad najnowszym albumem zatytułowanym „Spiritual Apocalypse”, który ma ukazać się na początku 2007r. Następca „Rise To Power” ma zawierać 10-11 utworów, które według…
2003.12.01
LAST TRIBE – The Uncrowned
JOHNNY LIMA – Made In California
JIMI JAMISON – Empires + bonus tracks
PROJECT: FAILING FLESH – A Beautiful Sickness
BRAINDANCE – Redemption
SOULREAPER – Life Erazer
VOND – Selvmord
MONSTROSITY -…
2004.02.23
DEBASE – Unleashed
PRIMAL FEAR – Devil’s Ground
FLESHCRAWL – Made Of Flesh
COUNCIL OF THE FALLEN – Deciphering the Soul
ORPHANED LAND – Mabool. . .
GOD FORBID – Gone Forever
NATTEFROST – Blood And…
2003.01.12
LAST TRIBE – The Uncrowned
JOHNNY LIMA – Made In California
JIMI JAMISON – Empires + bonus tracks
Project: FAILING FLESH – A Beautiful Sickness
BRAINDANCE – Redemption
SOULREAPER – Life Erazer
VOND – Selvmord
MONSTROSITY…
MONSTROSITY „In Dark Purity”
Tak jak to często w naszym kraju bywa, najnowszego dzieła amerykańskiego Monstrosity możemy legalnie wysłuchać dopiero w kilka miesięcy po światowej premierze. Warto było jednak czekać, ponieważ na swoim trzecim albumie zespół proponuje nam najwyższej jakości death metal, w dodatku nagrany i zagrany w stylu, w którym już od dość dawna nikt nie pokazał niczego porywającego.