RAGNAROK „Malediction”
Norweska horda ekstremalnego Black Metalu powraca w swoim siódmym albumie „Malediction”. RAGNAROK zapieprza na wydawnictwie szybciej niż norwescy narciarze.
ZEROZONIC „God Damn, Better, Best”
ZEROZONIC to zespół, którego współtwórcą jest Daniel „Peisy” Olaisen (będący w latach 90-tych XX wieku gitarzystą koncertowym SATYRICON). W poprzednich latach, w ZEROZONIC gościli także muzycy z TRISTANIA i GREEN CARNATION.
GUARDIANS OF TIME „A Beautiful Atrocity”
Tym razem, wytwórnia Metal Revelation prezentuje trzeci album Norwegów z GUARDIANS OF TIME. Jak donosi dołączona informacja o zespole – ich styl jest wypadkową muzyki tworzonej przez IRON MAIDEN, QUEENSRYCHE, GAMMA RAY, JUDAS PRIEST i HELLOWEEN, aczkolwiek GUARDIANS OF TIME ma bardziej modernistyczne podejście do muzyki, co chociażby przejawia się w dodanym growlingu pomiędzy śpiewane frazy i w cięższym brzmieniu gitar z klawiszowymi akcentami.
HORIZON ABLAZE „Spawn”
W latach 90-tych XX wieku Norwegia kojarzyła się większości metalowców z Black Metalem – i słusznie, gdyż wiele kapel z Norwegii z tamtego okresu parało się tym gatunkiem Metalu. Mimo wszystko, HORIZON ABLAZE jest jednym z wielu wyjątków nie potwierdzających reguły, ponieważ zespół jest przedstawicielem śmiertelnej odmiany Metalu.
ARVAS „Blessed From Below… Ad Sathanas Noctum”
Ktoś ostatnio stwierdził, że nadeszła kolejna fala Black Metalu. Rzeczywiście, od kilku miesięcy nadchodzą do mnie różne black-metalowe albumy.
VULTURE INDUSTRIES „The Malefactor”
VULTURE INDUSTRIES to kapela którą mogę bez cienia wątpliwości polecić każdemu zwolennikowi avantagrowych brzmień black metalowych. Lekka nuta eksperymentu i neoklasycyzmu? Proszę bardzo!
.
HELHEIM „Asgards Fall ”
Kolejna płyciora z Dark Essence – tym razem nowa EP HELHEIM. Kapela znana w kręgach podziemnych, a po trasie z TAAKE to już nawet pewnie nie tylko w podziemiu.
GALAR „Til Alle Heimsens Endar”
Druga płyta Norweskiego GALAR ujrzała światło dzienne dzięki uprzejmości Dark Essence Records. Jest to dość ciekawy wybór, gdyż prócz HELHEIM, stajnia ta nie serwuje zbyt dużo viking/folk dźwięków.
PICTORIAL WAND „Face Of Our Fathers”
PICTORIAL WAND jest kolejnym Prog-Rockowym bandem nadesłanym przez Kanadyjską wytwórnię Unicorn Digital. Jest to drugi album zespołu będący tzw.
FAANEFJELL „Trollmarsj”
FAANEFJELL – trudno wymówić tę nazwę, a co dopiero tytuł albumu – “Trollmarsj”. Ponadto liryki napisane zostały w starym Norwesko-Duńskim języku.
SVÖLK „Svölk'Em All”
Nie bardzo wiem o co chodzi z tym “Niedźwiedzim Metalem”. Informacja dołączona do digipack’a podaje, że SVÖLK wydał pierwszy w historii album Niedźwiedziego Metalu (Bear Metal).
THE SICKENING „Death Devastation Decay”
Może i Norwegia to kraj black metalu, kolebka, matka black metalu. Nawet jeśli, to nawet w tak mocno udeptanej ścieżce metalowej zawsze znajdzie się jakiś wyjątek.
POSTHUM „Posthum”
POSTHUM pochodzi z norwegi i istnieje już parę lat jednak oprócz Dema wydanego na początku swojej działalności było o zespole cicho, przynajmniej mnie nic się o uszy nie obiło, co mogłoby mieć z norwegami do czynienia. I tak dzięki Folter Records dotarł debiut norwegów także do mnie.
HINSIDES „Etemenanki Followers”
Kolejnym zespołem ze stajni Bloodred Horizon Records jest HINSIDES. HINSIDES grają, jakby mogło być inaczej Black Metal, a że są norwegami jest to typowy mroźny i prawdziwy Black Metal.
.
TONY KAREID „Intensutopia”
Rok 2009 nie był dla fanów wirtuozerskiej muzyki niczym szczególnym. Pojawiło się kilka perełek, trochę więcej średniaków i kilka rozczarowań.
IHSAHN „After”
Jak widać, na nowe wydawnictwo ex-frontmana EMPEROR długo czekać nie musieliśmy. Sam początek roku 2010 otwiera nam trzeci solowy album IHSAHNA o tytule „After”.
ORPHEUS „Orpheus”
Norwegia zapewne pewnym osobom kojarzy się z Black Metalem. ORPHEUS również pochodzi z Norwegii a mimo to ich muzyka nie należy do tego bluźnierczego nurtu muzyki metalowej.
DESTROYER / VIOLATED „Outbreak of Metal vol. II split”
Moja pierwsza recenzja jakiegokolwiek splitu. I to jakiego fajnego splitu.
IMMORTAL „All Shall Fall”
Reuniony, reuniony – kto ich nie kocha? Reunion tu, reunion tam. Tu pieniędzy brakuje, a tam po latach nowe pomysły do głowy wróciły, albo się zatęskniło za sceną.
SWORN „Bastards And Conquerors”
Ave panie i panowie! Dziś szef kuchni recenzuje (a czy poleca to okaże się pod koniec recki) kapelę SWORN i ich nowy, już drugi longplay „Bastards And Conquerors”. Z góry odpowiadam na wasze pytanie „ale o którego Sworna chodzi?”.
IN GRIEF „Deserted Soul”
Wytwórnia Bombworks ostatnimi czasy zasypuje rynek całkiem mało znaną, lecz zaskakująco dobrą muzyką różnego typu metalem. Mimo, że wytwórnia jest chrześcijańska wydająca płytki zespołów o tejże tematyce pokazuje, że nawet miłośnicy Jezusa potrafią tworzyć świetną muzykę.
ULVER „Shadows of the sun”
Dawno nie odbyłem takiej podróży. Dawno nie wyzbyłem się tylu pozytywnych emocji, oraz dawno nie zatraciłem się w świecie w którym to nie ma zbyt wielu jasnych stron życia.
LICHT ERLISCHT „The Narrow Path”
Jak bardzo pierwsze wrażenie może mylić przekonałem się ostatnio, podczas wgryzania się w „The Narrow Path” – debiutancki album norweskiego, jednoosobowego projektu o nieznanej dla mnie nazwie LICHT ERLISCHT. Fakt faktem, że twórca „The Narrow Path”, niejaki Niklas znany jest tu i ówdzie z udziału w takich przedsięwzięciach jak HORN czy HETAERIA, jednakże o tym, że na boku coś tam se jeszcze rzeźbi to dopiero przy okazji tego albumu się dowiedziałem.
ELITE „We Own The Mountains”
Trzeba przyznać ekipie Folter Records, że starają się odławiać to co najlepsze jeśli chodzi o Black Metal i jego pochodne. Takie perełki jak debiut SVARTSYN, recenzowane wcześniej przeze mnie płyty TODTGELICHTER, HELLSAW czy SALACIOUS GODS jeszcze przez długi okres czasu będą wracać do mojego odtwarzacza.
INQUESTED „The Red Chambers”
Norweski INQUESTED choć jest przedstawicielem młodego pokolenia kapel to swoją muzyką wracają do przełomu lat 80/90 czerpiąc inspirację z takich kapel jak FORBIDDEN, MEGADETH, METALLICA czy OVER KILL. Dlatego ich debiutancki album „The Red Chamber”, który rozprzestrzenia się po świecie dzięki hiszpańskiej wytwórni Mondongo Canibale Records zawiera w sobie kawał dobrego i świetnie zaaranżowanego Thrash Metalu.
.
WHERE ANGELS FALL „Marionettes”
Norweski band WHERE ANGELS FALL wypuścił na światło dzienne kolejny materiał. I niektórych z was zaskoczę podając, że album „Marionettes” zawiera 9 utworów spójnie utrzymanych w gotycko metalowych klimatach.
COMMUNIC „Payment of Existence”
Osobiście nigdy nie przypuszczałbym, że w Norwegii można grać coś innego niż black metal i jego lżejsze mroczne pochodne. A tu nagle taka niespodzianka! COMMUNIC to zespół zaiste wyróżniający się na Skandynawskiej scenie metalowej – i zresztą sami nie boją tego się przyznać.
EMANCER „Twilight And Randomness”
EMANCER to kolejny produkt wytwórni Naga Productions jaki wpadł mi w ręce. Jest to już piąty materiał zespołu z Norwegii, który określa swoją muzykę jako Extreme Metal.
SUSPERIA „Unlimited”
Sporo jadu serwują nam skandynawowie z SUSPERIA. Prawdę mówiąć lekcja chemii którą odbył ten zespół (Chemistry) musiała wyjść im tylko i wyłącznie na dobre…
THRONE OF KATARSIS „An Eternal Dark Horizon”
Gdy tak sobie oglądałem okładkę nowego albumu tego norweskiego duetu, nie mogłem opędzić się od myśli, że przyjdzie mi się zmierzyć z kolejnym małooryginalnym Black Metalem spod znaku Darkthrone. Ot takie jakieś dziwne, podparte jedynie wizualną koncepcją płyty przeczucie.
.