Znamy pierwsze zespoły na Metalmanii 2009!
Pierwsze z oficjalnie potwierdzonych grup to rodzimy VADER, oraz Amerykańscy thrash metalowcy z OVERKILL i EXODUS. Zapowiada się kolejna thrashowa metalmania co z pewnością ucieszy wielu fanów gatunku w tym…
OVERKILL „Immortalis”
Ale krążek wysmażył nam OVERKILL. Bardzo w swoim stylu – bo a jakże tu grać inaczej.
OVERKILL uderzy z nowym albumem w październiku!
Już 9 października br. światło dzienne ujrzy nowe dzieło klasyków thrash metalu z OVERKILL, zatytułowane „Immortalis”.
Płyta ukaże się nakładem Bodog Music, co oznacza powrót OVERKILL do współpracy z Johnnym…
2007.10.09
OVERKILL – “Immortalis” (Bodog Music) …
OVERKILL „ReliXIV”
Zapodaję po raz n-ty nowy album weteranów z Overkilla i tak sobie myślę, że jak na kapelę, która od dwudziestu lat (w tym roku wypada rocznica debiutu) gra w zasadzie to samo – z pewnymi kosmetycznymi zmianami – trzymają wyjątkowo równy poziom. Oczywiście można powiedzieć, że przecież Overkill z Taking Over, Overkill z Horrorscope i Overkill z Necroshine to jednak inne granie – dobrze, ale trzon kapeli (DD Verni i Bobby Ellswoth) to dwie osoby, które doskonale spajają całość dokonań Overkilla.
2003.03.25
…AND YOU KNOW US BY THE TRAIL OF DEAD – The Secret Of Elena’s Tomb
BELOVED – Failure On
BRAVE SAINT SATURN – The Light Of Things Hoped For
CULT OF LUNA -…
2002.06.18
OVERKILL – Wrecking Everything
DISARRAY – In The Face Of The Enemy
MEDICATION – Prince Valium
FISHBONE – Live At The Temple Bar And More …
OVERKILL „Wrecking Your Neck”
I co ja mam napisać na temat koncertówki jednej z moich ukochanych kapel? Że to miód na moją thrashową duszę? Że morda mi się cieszy, kiedy słucham takich dźwięków? Że nawet pomyłki dodają tej produkcji tylko uroku i dzięki temu brzmi prawdziwie? Że chłopaki byli wtedy w doskonałej formie? Że fajny przegląd dorobku Overkilla? Że trochę, jak dla mnie, zbytni nacisk położyli na – wtedy właśnie wydaną, lecz niezbyt udaną – płytę W.F.O. (Where It Hurts, Supersonic Hate, Fast Junkie, Gasoline Dream, Under One, Bastard Nation)? Że sporo jest tu numerów z wczesnego okresu działalności (Rotten To The Core, Powersurge, Hello From The Gutter)? Że całość wypadła kapitalnie, chociaż długa jak diabli? Że mógłbym tej płyty słuchać na okrągło? Że to czysty thrash w wykonaniu ekipy Bobby'ego „Blitza” Ellswortha i D.D.Verniego? Że pozycja obowiązkowa dla fanów Overkilla i w ogóle fanów thrashowego grania? Że chwała, moc, potęga? Że powala mnie na łopatki zagrane na zakończenie Fuck You? Że to jedna z najfajniejszych metalowych płyt koncertowych, jakie się ukazały? Że…