KYLESA „Spiral Shadow”
KYLESA, zespół, który poznałem w sumie przez przypadek. Nie trafiała do mnie ich muzyka, zanim nie usłyszałem ich na żywo, supportowali oni wówczas Converge, którzy byli moim obiektem zainteresowania.
MASTODON „Remission”
Oj znów czaszka zryta. Mocno, a nawet mocniej niż poprzednio, albowiem debiut MASTODON to dźwięki wymagające i bardzo męczące.
MASTODON „Blood Mountain”
Kiedy ostatnim razem pisałem recke Leviathan doszedłem do wniosku, że czas by spróbować pojąć kolejny i tym razem jeszcze bardziej złożony album czyli Blood Mountain. Kiedy dwa lata temu probówałem zrozumieć (po raz n-ty) fenomen zespołu, mój jakże przeżarty metalcore'm mózg nie przyjął Mastodonskiej papki.
MASTODON „Leviathan”
Wreszcie zmierzyłem się z potężnym MASTODON… w zasadzie to zrobiłem to już po raz drugi, ale pomimo rzekomego uproszczenia muzyki na Blood Mountain to właśnie Leviathan wydaje mi się być bardziej metalowy i piosenkowy w odbiorze.