SYEVAD „Scarbeat”
Czasem lubię posłuchać sobie czegoś odmiennego, czegoś dziwnego i tu ni stąd ni zowąd dostaję z Anglii CD, na którym znajduje się 12 utworów. Płyta oprawiona jest w xerowaną wkładkę, na której widnieją delfiny (jakby szybujące przez niebo???).