DERDIAN „Limbo”
Eh, tak sobie czasem dumam że takie płyty nie powinny wpadać w moje łapy. Przyczyna jest prozaiczna, po prostu nie jaram się takim graniem jakie nam tutaj włoski DERDIAN serwuje.
NIGHTWISH „Dark Passion Play”
Nadal nie umiem dojść do Siebie po stracie Tarji Turunen, i może pomyślicie, że jestem szczylem czy coś w ten deseń, ale dla mnie po jej eksmisji z szeregów NIGHTWISH cząstka muzycznego świata się po prostu zawaliła. Piękny operowy głos urodziwej Finki która była niekwestionowanym symbolem grupy, został zamieniony na bardziej rockowy i bliższy przeciętnemu słuchaczowi.